Pstrąg jest jedną z najpopularniejszych ryb w naszym regionie. Jest łatwo dostępny na stoiskach rybnych. W tym przepisie skupimy się na pstrągu pieczonym w piekarniku. Przygotowanie pstrąga w piecu jest bardzo łatwe, jeśli znacie kilka zasad. Opowiemy wam o nich i dodatkowo zainspirujemy do tworzenia własnych dań z pieczonym pstrągiem. Łosoś z piekarnika – to szybki i prosty pomysł na obiad, nie tylko piątkowy. Pyszny i soczysty pieczony łosoś w marynacie, to jedno z naszych ulubionych dań obiadowych. Wykonanie łososia z piekarnika zajmuje mniej niż 5 minut, a czas pieczenia to 12-15 minut, więc jak łatwo obliczyć zrobienie takiego obiadu zajmie Wam mniej niż polewy/kremy. Można je uzyskać różnymi sposobami: a) rozrobić z Fimo Liquid,który sprawia że modelina zaczyna się ciągnąć niczym polewa. b) Modelina Fashion robi krem rozrabiając (w dłoniach!) modelinę z ciepłą wodą. c)modelinę wycisnąć przez końcówkę jak do bitej śmietany,lub przez strzykawkę. d)polać farbką akrylową. W tym celu należy wcześniej zamarynować pałki z kurczaka (np. w marynacie musztardowej lub miodowej) i wstawić do lodówki nawet na całą noc. Następnie należy umieścić pałki z kurczaka na blasze lub brytfance i piec w piekarniku rozgrzanym do 180 stopni Celsjusza przez ok. 40 minut pod przykryciem. Przed przystąpieniem do smażenia rozgrzać piekarnik do temperatury 180°C góra – dół. Rozgrzać patelnię – grillową lub taką do smażenia bez tłuszczu. Na patelnię położyć piersi z kaczki skórą do dołu. Smażyć na średnim ogniu 8 minut. Zlać wytopiony tłuszcz*, a filety przewrócić na drugą stroną i smażyć jeszcze Vay Tiền Nhanh Chỉ Cần Cmnd. Po 3 latach używania piekarnika wysiadła w nim górna grzałka. Niestety, nie było możliwości wymiany samej grzałki i piekarnik nadawał się tylko do wyrzucenia. Szkoda, że przez tak niewielką, zdawałoby się, awarię cały piekarnik wylądował na śmietniku:(Kilka dni bez piekarnika pokazało jaki to jest dla mnie niezastąpiony sprzęt. Po szybkim rozeznaniu rynku zdecydowałam się na zakup innego piekarnika. Ten piekarnik, mimo posiadania tej samej pojemności, ma zupełnie inną przestrzeń wewnątrz: jest wyższy, przez co ciasto w końcu mi się piecze bez konieczności nakrywania papierem i nic się nie przypala. Ale przez to ma mniejszą podstawę. Przy tej samej szerokości druga miara różni się 8 cm. To dużo. Foremka z ciastem wchodzi bokiem, w poprzednim mieściła się na wprost. Jeszcze w nim nie piekłam ciastek, ale już widzę, że zmieszczą się tylko 2 rzędy, a nie jego wadą jest niestabilność, jest tak lekki, że przesuwa się przy otwieraniu drzwiczek, co na początku mnie denerwowało, ale w końcu się przyzwyczaiłam (bo jakie miałam inne wyjście?😃).Mocno się nagrzewa, już się raz oparzyłam. Poprzedni był bardzo stabilny i też się nagrzewał, ale nie aż tak. Za to nastawianie temperatury jest tutaj zdecydowanie bardziej precyzyjne. I ten piekarnik bardziej mi się podoba:)Mam go od czerwca, korzystam z niego na co dzień, tak jak z poprzednika, więc jest ok, mimo wad jakie posiada. ***** Jakiś czas temu w tym poście wspomniałam o zakupie mini piekarnika. Pomysł na taki zakup podsunęła mi koleżanka, która stała się posiadaczką takiego urządzenia i bardzo je sobie, jako singielka, chwaliła. Zbiegło się to z moją, coraz mocniej się objawiającą, niechęcią do korzystania z piekarnika w kuchence, którego głównym mankamentem jest to, że długo się rozgrzewa. A ja chciałabym tylko coś zapiec przez kilka minut i to coś jest bardzo często małych rozmiarów. Nie chce mi się więc czekać na rozgrzanie, żeby potem małą chwilę piec jednoosobowe danie. I nie jest to też zbyt ekonomiczne. Z w/w powodów z piekarnika korzystam od dłuższego już czasu sporadycznie, bo nie przyszło mi do głowy, żeby pomyśleć o takim małym. No, ale skąd mi miało przyjść skoro takie piekarniki nie są zupełnie popularne w przeciwieństwie do mikrofalówek. Teraz, będą posiadaczką takiego urządzenia, nie mogę tego zrozumieć, że prawie w każdym domu jest mikrofalówka, a w prawie żadnym nie ma małego piekarnika... Napaliłam się więc bardzo na ten zakup, ale zanim piekarnik do mnie trafił minął miesiąc albo i więcej. Bo po pierwszym zachwycie takim pomysłem zaczęłam mieć wątpliwości, czy ja rzeczywiście będę z niego korzystać i czy nie stanie się używanym raz na rok gadżetem zajmującym sporo miejsca na ladzie... Po zapoznaniu się jednak z opiniami użytkowników (wszystkie były pozytywne), przeglądnęłam ofertę takich piekarników w necie, po czym ustaliłam jaki model chcę mieć i zdecydowałam się na zakup, bo ostatecznym argumentem było to, że jak nie kupię to się nie przekonam czy go potrzebowałam, czy tylko mi się wydawało;) W dodatku cena jego nie jest aż tak wysoka, żeby ryzyko, że nie spełni moich oczekiwań, przyprawiło mnie o ból głowy. Zakupiłam przez internet, jak przesyłka dotarła to ją rozpakowałam, pooglądałam zawartość, ustawiłam we wcześniej przygotowanym miejscu i ... przez tydzień, albo i więcej nic się nie działo. I już zaczęły mi się pojawiać w głowie myśli: "no tak, to było do przewidzenia i tego się obawiałam". Ale chwilę po tym znalazłam się w Rossmanie i zobaczyłam małą foremkę do pieczenia, nie dość, że zgrabną, to jeszcze w fajnej cenie (bo obniżonej) i przede wszystkim w kolorze zielonym. A jak zielone do kuchni, to ja na 90 % kupuję;) I wtedy mnie olśniło, że przecież nie mam żadnej małej foremki do tego piekarnika, to jak ja mam cokolwiek w nim zapiekać? Foremkę zakupiłam i zaraz po przyjściu do domu po raz pierwszy wykorzystałam piekarnik. I od tego momentu wpadłam w ciąg! Zaczęłam zapiekać prawie codziennie, a po kilku dniach jak dokupiłam kokilki i jeszcze jedną foremkę, to zdarza się, że nawet więcej niż raz dziennie. Co piekę? Wszystko, na co mi przyjdzie pomysł, a co wcześniej piekłam na patelni, albo czego w ogóle nie piekłam. Jedno- lub dwuosobowe zapiekanki, rybę (to dla córki najczęściej), kokilkowe smakołyki (wytrawne i słodkie), a nawet grzanki. Chcąc zrobić miejsce dla tego urządzenia usunęłam z kuchni toster, bo tylko ja z niego korzystałam i w dodatku ostatnio bardzo rzadko. Teraz okazuje się, że grzanki robi się błyskawicznie (nie wiem czy nie szybciej niż w tosterze) w piekarniku, wiec toster jest zbędny całkowicie. Korzystam też z piekarnika jako podgrzewacza. Przed zakupem miałam obawy co do tego szybkiego rozgrzewania, bo to miało być w moim zamyśle główną zaletą tego urządzenia. Zasięgałam języka u sprzedawców i przekonywali mnie, że rozgrzewa się do temp. 180 * tylko kilka minut. Nie do końca im wierzyłam. A tak jest rzeczywiście, choć teraz nawet nie czekam aż się rozgrzeje (w dużym piekarniku nigdy tak nie robiłam, tylko wkładałam danie do już nagrzanego do odpowiedniej temperatury) tylko włączam i wkładam do zimnego. Po kilku minutach sprawdzam etap, na jakim jest moje danie i zwykle trwa to wszystko kilka do kilkunastu minut, razem z rozgrzaniem. Piekarniki takie występują w różnych opcjach, są większe i mniejsze (a nawet całkiem malutkie, nie wiem na co), mają różną moc, dostępne funkcje i wyposażenie. Ja wybrałam taki o poj. 20 l, mocy 1500 W, z funkcją grillowania, z rożnem i z kamieniem do pizzy. Jestem z tego wyboru zadowolona, choć nie korzystałam jeszcze ani z rożna, ani nie robiłam pizzy, ale mam w planie (oczywiście mam na myśli pizzę taką "uzdrowioną", a nie klasyczną). Jakie widzę wady? Wadą może być, choć dla mnie specjalnie nie jest, to że nie jest to ostatnie osiągnięcie światowego designu;) O ile mikrofalówki mają wygląd zwykle bardzo nowoczesny, o tyle te piekarniki są bardziej toporne i urody kuchni raczej nie dodają. Moja kuchnia nie jest szczególnie modern, więc jakoś tam się wpasował, ale do kuchni bardzo nowoczesnej będzie pasował średnio, żeby nie powiedzieć, że w ogóle. Może z droższych wersji wybierze się coś nowocześniejszego, ja szukałam w cenie do 300 zł (mój kosztował niecałe 250 z przesyłką), ale tutaj wygląd poległ w zestawieniu z funkcjonalnością. Drugim minusem jest to, że mocno się rozgrzewa, trzeba uważać, żeby nie dotykać obudowy, bo jest gorąca. Kolejny, to to, że ma kiepsko oznaczone (nie wiem kto miał taką fantazję) temperatury na pokrętle do temperatur i czas na minutniku. Niewygodnie, trudno precyzyjnie ustawić, zwłaszcza temperaturę, nastawiam więc na tzw. czuja. Do wad można też zaliczyć fakt, że musi być na wierzchu, czyli zajmuje trochę miejsca na ladzie. Nie da się go zabudować, potrzebuje wokół siebie przestrzeni. Dla mnie jednak te wady nie są tak istotne, żeby przysłoniły mi jego zalety. Jestem bardzo, bardzo zadowolona. Aha, od dłuższego czasu ciasto pieką najczęściej w małej keksówce albo okrągłej foremce, które też mieszczą się w tym piekarniku, więc wygląda na to, że mam duży piekarnik do sprzedania;) To przykładowe dania, które w nim przygotowałam: Zapiekana cukinia Zapiekanka warzywno-ziemniaczana Fasolka szparagowa zapiekana z jajkiem i camembertem Dorsza w takiej postaci jada moja córka na obiad i jego przygotowanie wygląda tak, że dorsza wkładam do wysmarowanej odrobiną masła foremki, doprawiam, skrapiam oliwą, wkładam do piekarnika i po maksymalnie 10 minutach wyciągam super rybkę, w sam raz upieczoną, nie wysuszoną i w całości, co zwykle nie udawało mi się wcześniej jak piekłam ją na patelni. Czasem zapiekam też razem z warzywami. Jeśli więc kiedykolwiek myśleliście o takim mini piekarniku, albo nie myśleliście, bo nie przyszło Wam, tak jak mnie, do głowy, a teraz czujecie potrzebę posiadania takiego urządzenia, to nie wahajcie się. Prawdopodobieństwo, że będziecie zadowoleni jest wg mnie bardzo duże:) Wyjaśniamy najważniejsze kwestie związane z zakupem piekarnika do zabudowy. Jakie są opcje i czym należy się kierować? Wybieramy piekarnik do zabudowyRemontując kuchnię coraz częściej decydujemy się na zabudowę, a jednym z pierwszych urządzeń, które trafiają w ciąg szafek, jest piekarnik. Aktualnie oferta sprzętu do zabudowy jest równie szeroka, co tych wolnostojących urządzeń, co każdemu pozwala odnaleźć idealny model dla siebie. W poszukiwaniu odpowiedniego sprzętu możesz na przykład sprawdzić ranking piekarników zabudowy (taki jak ten tutaj). Znajdziesz w nich polecane przez ekspertów i samych użytkowników urządzenia z różnych półek cenowych. Przejdźmy przez różne typy urządzeń. Pierwszą kategorię stanowią piekarniki gazowe. Są przeważnie tańsze od swoich kuzynów na prąd i często wybierane są do domów ze słabszą instalacją elektryczną. Cieszą się dużą sympatią zwolenników prostych urządzeń, bo też osobom, którym zależy na nowoczesnych funkcjach, nie mają zbyt wiele do zaoferowania. Termoobieg, funkcja pieczenia parowego czy dzielenie komory piekarnika są niestety cechami, o których nie ma mowy w przypadku modeli gazowych. Candy FLG203-1X to dobrze oceniany piekarnik mówiąc: piekarnik gazowy to dobry wybór, jeśli szukasz prostego w obsłudze i stosunkowo niedrogiego urządzenia albo w sytuacji, gdy nie masz pewności, co do tego, czy sieć elektryczna w twoim mieszkaniu okaże się wystarczająco mocna. Produkty tego typu znajdziesz elektryczny do zabudowyDrugą kategorię reprezentują piekarniki elektryczne. W tym przypadku wybór jest zdecydowanie szerszy, bo też liczba potencjalnie oferowanych funkcji jest wyraźnie większa. Do najczęściej spotykanych i najczęściej wybieranych udogodnień należą: termoobieg, funkcja pary (sprawdzająca się i przy pieczeniu, i przy czyszczeniu komory piekarnika), dzielenie komory na niezależne strefy pieczenia czy też zdalne sterowanie – z poziomu telefonu. Choć piekarniki elektryczne zwykle są droższe, Amica EB7541HB FINE to dowód na to, że można kupić taki sprzęt za mniej niż 1000 tylko o tym, że tego typu urządzenia pożerają przeważnie dużo energii elektrycznej, a dodatkowe bajery mogą jeszcze ten wynik potęgować. Taka jest jednak cena komfortu. Wszystkie dostępne obecnie w sklepie RTV EURO AGD piekarniki elektryczne znajdziesz elektryczny z funkcją pary lub z funkcją mikrofaliPiekarniki z funkcją pary czasem określane są po prostu jako piekarniki parowe i można uznać, że stanowią odrębną kategorię. Dodatek pary otwiera nowe możliwości, takie jak podgrzewanie potraw z zachowaniem soczystości, pieczenie bardziej puszystego ciasta czy też przygotowywanie warzyw „na parze”. W ten sposób zużyjesz mniej tłuszczu, a zachowasz więcej składników odżywczych. Para pomaga również w skutecznym czyszczeniu komory. Piekarniki parowe znajdziesz tutaj. Electrolux EOB7S31X SteamBoost to piekarnik oferujący czyszczenie i pieczenie też coś takiego jak piekarnik elektryczny z funkcją mikrofali. Taki sprzęt może być wyposażony w punkty emisji mikrofal (a czasem też w obrotowy talerz), dzięki czemu w znacznym stopniu jest w stanie zastąpić kuchenkę mikrofalową. To czyni z niego ciekawą opcję dla osób, które w kuchni dysponują ograniczoną przestrzenią. Jeśli myślisz, że może to być coś dla ciebie, to piekarniki z funkcją mikrofali znajdziesz tutaj. Samsung NQ50H5533KS - przykład piekarnika z funkcją wybrać piekarnik do zabudowy?Wiesz już mniej więcej na co możesz liczyć i gdzie szukać urządzeń. Na co jednak przede wszystkim należy zwracać uwagę przy wyborze piekarnika dla siebie? Kluczowe cechy to pojemność komory (oczywiście im większa, tym więcej miejsca na przygotowywanie posiłków), rodzaj sterowania (elektroniczne – z wyświetlaczem lub manualne – z gałkami) oraz blokada drzwi i zimny front (funkcje przydatne przede wszystkim, gdy w domu są dzieci).Upewnij się także, że piekarnik oferuje wszystkie tryby, na jakich ci zależy (na przykład termoobieg, grill czy rozmrażanie). Zawsze warto też rzucić okiem na klasę efektywności energetycznej: wybierając wysoką możesz zaoszczędzić sporo pieniędzy, a i przysłużyć się powstał we współpracy z RTV EURO AGD. Źródło zdjęcia wejściowego:

jak piec modeline w piekarniku